Co z tego, że brodem przeszli już Morze Czerwone
nadal się w wydmach pustynnych chowają,
z głową zanurzoną w piasek.
Gdy nad Beskidami słońce wschodzi w sen zapadają,
bo w nocy nie śpią,
nocy się boją,
bo nocą strach przed zębami szakali każdego wciąż prześladuje,
dlatego żyją po ciemku, w etnicznej anemii, bez chlorofilu,
i jak rośliny w cieniu bledną, wymierają
Petro Skrijka
Najnowsze komentarze