Petro Skrijka, Poezja Ukraińców w Polsce, Ukraińcy
I był Nikifor i nie miał imienia nawet nazwiska po ojcu I przyszedł do niego z urzędu Jan Chrzciciel z małym cebrzykiem wody święconej z Tybru I chór zaśpiewał niech będzie pochwalony Jan Krynicki na wieki Ale Nikifor się uparł i nie chciał zdjąć z głowy mitry władyki.
Petro Skrijka, Poezja Ukraińców w Polsce, Ukraińcy
Siedział na murku i niebo malował, niebieskie, z chmurkami i dzięki temu była w krynicy piękna pogoda, chociaż jemu na pogodzie wcale nie zależało. Malował niebo nie dla pogody, tylko dla Boga, żeby nie był, jak on, Nikifor, bezdomny, malował niebieskie, gdy chciał żeby się Bogu podobało, czerwone, gdy było chłodno na dworze i chciał
Najnowsze komentarze